Kolejny raz uczniowie naszej szkoły pojechali do kina na projekt „Kino na temat”. Tym razem prezentowany był film „Utoya 22 lipca” i podjęty został temat „Czy terroryzm dotyczy każdego z nas?” Po seansie omówienia filmu dokonała socjolog Aleksandra Hotowy. Zapytała widzów o definicję terroryzmu i cechy terrorysty. Padło wiele ciekawych informacji, które w połączeniu z filmem pozostawiają niezapomniane wrażenia.
Film opowiada o wydarzeniach z 22 lipca 2011 roku na wyspie Utoya w Norwegii. Reżyser wykorzystał na początku filmowe materiały archiwalne sygnalizując w ten sposób pierwszy zamach. Następnie przeniósł widzów na wyspę Utoya, gdzie toczyła się dalsza akcja filmu, ukazująca masakrę masowego mordu. Film został zrobiony tak, że kamera przez kilkadziesiąt minut podąża za bohaterami, młodymi ludźmi, którzy słyszą pierwsze strzały i w popłochu, początkowo z niedowierzaniem, kryją się w krzakach. Widzowie prowadzeni są przez kamerzystę tak, iż mają poczucie, że uciekają między namiotami, drzewami i kryją się ostatecznie w skalnych wnękach w oczekiwaniu na pomoc lub śmierć.
Film kończy się w momencie, gdy na wyspę docierają ekipy policyjne niosące pomoc ocalałym.
To, co zostało ukryte przed oczami widzów, to zarówno bezpośrednia przemoc- nie oglądamy scen rozlewu krwi i momentów zabijania, jak i twarz samego sprawcy. Jego sylwetka pojawia się niewyraźnie na ekranie, dosłownie dwa czy trzy razy. Film nie przynosi też podpowiedzi, co się wydarzyło dalej - ani z ofiarami, ani z oprawcą. Czy sprawca w obliczu swojego czynu ma prawo do godnych warunków w kontekście praw człowieka i praw więźnia? Przypomnijmy, że w czasie strzelaniny, która trwała 72 minuty, zabił 69 osób oraz zranił 110, z czego 55 ciężko, 300 osób nie odzyskało równowagi psychicznej.
Na te i inne pytania widz musi odpowiedzieć sobie sam lub podczas lekcji wychowawczych w szkole - zachęcam do dyskusji.
A.F.